You are currently viewing Kobiece orgazmy mają wiele twarzy
Kobiece orgazmy mają wiele twarzy

Kobiece orgazmy mają wiele twarzy

Trzeba przyznać, że kobiety mają dużo więcej możliwości na orgazm, niż mężczyźni. Ich miejsca intymne i strefy erogenne są bardziej rozbudowane, jest ich więcej, również ich wrażliwość jest większa, niż u mężczyzn. Stąd też kobiece orgazmy mogą wyglądać bardzo różnie, w zależności od tego, jakie miejsce będzie pobudzane.

Kobiece orgazmy – rodzaje

Jakie są więc najpopularniejsze rodzaje orgazmów kobiecych?
Najczęstszym jest orgazm łechtaczkowy. To może być zaskoczenie dla wielu mężczyzn, ale kobiety orgazm przeżywają najlepszy i najmocniejszy właśnie przy stymulacji łechtaczki (oczywiście mówimy o statystyce. Orgazm kobiety po pobudzeniu łechtaczki jest też zwykle najszybszy, a same panie wskazują go jako ulubiony zarówno przy zabawie z partnerem, jak i gdy oddają się solo miłości.
Orgazm waginalny, czyli płynący z penetracji penisem, dildo czy wibratorem, znajdzie się na drugim miejscu. Tu trzeba powiedzieć, że zazwyczaj wymaga on więcej starania, niż w przypadku orgazmu łechtaczkowego.
Orgazm punktu G, czyli wtedy, gdy stymulacja właśnie tam będzie skoncentrowana. Wymaga umiejętnego pobudzenia punktu G, zwykle dość długiego, mocnego. Daje orgazmy głębokie, mocne i długie i jest najlepszym sposobem na kobiecy wytrysk.
Orgazm punktu A jest trudniejszy, wiele osób nie zna nawet tego pojęcia. Punkt A jest położony w okolicy szyjki macicy. Orgazmy takie uważane są za mocne, ale też specyficzne.
Orgazm sutkowy, który teoretycznie mogą osiągnąć także mężczyźni, ale bardzo rzadko to się dzieje. Płynący z pobudzenia sutek i piersi. Nie jest zbyt częsty, rzadko stymulacja jest na tyle mocna i pobudzająca, by udało się szczytować w ten sposób.
Orgazm analny, również dość rzadko się zdarza. Jest możliwy z uwagi na dużo zakończeń nerwowych w okolicy odbytu oraz fakt, że przy takiej stymulacji pobudzana jest także wagina i punkt G.
Orgazm wielokrotny to szczególny rodzaj orgazmów. Zdarza się dużo częściej, niż w przypadku mężczyzn, chociaż u nich też jest możliwy. Kolejne orgazmy mogą być oddzielone niewielkimi przedziałami czasowymi, dając wrażenie, że orgazm trwa cały czas. Mogą też następować w odstępie kilku – kilkudziesięciu minut po sobie.

Jeden orgazm kobiecy

Mimo faktu, że istnieje przynajmniej kilka różnego rodzaju orgazmów kobiecych, to tak naprawdę jest on jeden. Różne mogą być tylko sposoby, które do niego prowadzą. Odbija się to na intensywności czy daje różne doznania podczas orgazmu. Nie zmienia to jednak faktu, że jako taki, fizjologicznie, orgazm jest jeden.